Gdy deszcz wygrywa rytmiczne marsze dudniąc w okna, gdy mrok za oknem wzywa kruki na posiadówki, zapalamy lampy, świeczki i schodzimy do parteru.
Tak to ten czas, gdy wyciągamy częściej gry, planszówki, układanki. W Bawimisie mamy do nich słabość, wybór ogromny, w sam raz na długie jesienne wieczory.
Może zacznijmy od hitu dla najmłodszych, gramy rodzinnie już z 3 latkiem. Kto pierwszy ubierze się od stóp do głów? Djeco Bingo to świetna zabawa a ubierania i dobieranie garderoby to w życiu malucha zadanie wagi państwowej. Co najważniejsze, nikt nie powiedział, że do płaszcza nie pasuje strój kąpielowy…Pali się! Na dywan wjeżdża remiza strażacka, ktoś rozsypuje żetony płomienie. PinPon, Alarm! to świetna kooperacyjna gra, w której gasimy domowe pożary, oby tylko takie…
A jeśli jesienna aura da się wam ciut mocno we znaki, co powiecie na podróż na inną galaktyke w poszukiwaniu lepszego klimatu? Djeco Wyprawa na Marsa to gra dla większych dzieci (6+), sprawdzicie w niej swoje umiejętności pilotażu kosmicznej rakiety. kto wie, kiedy się przydadzą?
Obok Djeco zawsze trafionym wyborem są gry hiszpańskiej marki Londji. Jak my je lubimy! Za przepiękne grafiki, za pomysł, za jakość. Jeśli nie znacie planszówki Postman-Listonosz to zróbcie koniecznie miejsce na półce. To klasyk, gra, która nigdy się nie nudzi. By pomóc dostarczyć listy układamy z puzzli miasto, które za każdym razem może wyglądać nieco inaczej. A listonosz zawsze może zgubić drogę…Kto pomoże? Układamy dalej puzzle czy…sadzimy dynie? Jedno nie wyklucza drugiego, oto Home for Nature, czyli 4 układanki w jednym – cały rok na dywanie! Idealna juz dla trzyletnich puzzlomaniaków, przy okazji pokaże im jak natura zmienia się w sezonie.
Na koniec sięgamy po coś dla starszaków, ucieczka w kosmos to zawsze dobry pomysł, a przy okazji poznawanie planet z Londji jest dużo ciekawsze niż szkolne lekcje geografii. Bo żaden podręcznik nie świeci w nocy, a te puzzle Discover the planets tak!
Długie wieczory chyba nie takie straszne?